- Konieczność dokonywania częstej kontroli paska rozrządu
Zerwanie paska rozrządu podczas jazdy może spowodować w silniku tak duże spustoszenia, że naprawa w wielu przypadkach okazuje się nieopłacalna. Pasek zębaty rozrządu odpowiedzialny jest za przekazywanie napędu z koła pasowego wału napędowego na wałki rozrządu, które wprawiają w ruch popychacze i zawory. Niestety, w większości współczesnych silników praca zaworów i tłoków w warunkach braku synchronizacji wynikających z zerwania paska rozrządu prowadzi do ich zderzenia. Zazwyczaj kończy się to bardzo drogim remontem.
Paradoksalnie pasek rozrządu to element stosunkowo tani. Nawet jeśli uwzględnimy koszt rolek prowadzących, rolki napinacza czy nawet pompy wody, które to elementy producenci zalecają często wymieniać wraz z paskiem niezależnie od ich stanu, to cena części nie przekroczy zwykle kilkuset złotych (oczywiście, im więcej jest elementów napędu rozrządu, tym koszty większe – potrafią sięgnąć nawet kilku tysięcy złotych).
To naprawdę niewiele w porównaniu z wydatkami, jakie czekają nas po zerwaniu paska. W przypadku silników o tzw. kolizyjnej konstrukcji mechanizmu rozrządu możemy być niemal pewni, że w konsekwencji nastąpi „spotkanie” tłoków z zaworami, co spowoduje konieczność przeznaczenia kilku tysięcy złotych na naprawę. Z tego właśnie powodu po zakupie używanego samochodu w pierwszej kolejności należy dokonać wymiany paska rozrządu wraz z niezbędnym osprzętem wskazanym przez producenta. W tej kwestii lepiej z dużą nieufnością podchodzić do zapewnień poprzedniego właściciela o niedawnej wymianie paska. Dobrze też zlecić mechanikowi kontrolę tego elementu podczas przeglądu okresowego. Choć nie ma żadnej pewności, że całkiem dobrze wyglądający pasek nie zerwie się już następnego dnia, to jest szansa, że mechanik zauważy objawy jego nadmiernego zużycia, zabrudzenie olejem, nieprawidłowe napięcie czy uszkodzenia ząbków.
2. Wymiana paska rozrządu
Szczególnie groźne (choć często lekceważone) są dla trwałości paska wycieki oleju. W razie ich stwierdzenia trzeba niezwłocznie usunąć nieszczelności i wymienić pasek na nowy. Materiały, z jakich został wykonany, pod wpływem oleju tracą bowiem swe właściwości. Pamiętajmy, że oczyszczenie nic nie pomoże! Bezwzględnie należy założyć nowy element, zresztą raz zdjętego paska nie wolno nigdy montować ponownie!
Do napędzania rozrządu producenci aut najchętniej wykorzystują dziś paski zębate. Nic w tym dziwnego, bowiem takie rozwiązanie pozwala na uproszczenie konstrukcji silnika, jest lekkie, ciche i co najważniejsze – tanie. Jednak równie dobrze może posłużyć do tego łańcuch lub koła zębate. Rozwiązania te były wykorzystywane chętnie przed epoką dominacji paska z gumy.
Dziś wciąż (choć znacznie rzadziej) spotyka się konstrukcje wykorzystujące łańcuch. Rozwiązanie to ma kilka wad – jest przede wszystkim głośniejsze i bardziej skomplikowane (napęd wymaga smarowania). Ma też jednak jedną bardzo istotną zaletę: w praktyce nie dochodzi do zerwania łańcucha (co najwyżej wyciąga się on), w związku z czym jest niemal bezobsługowe (lub ma znacznie dłuższe interwały między wymianami w porównaniu z paskiem). Obecnie wielu producentów powraca do trwalszych łańcuchów, tym bardziej że najnowsze rozwiązania są dość ciche.
Nie warto oszczędzać na częściach. Producenci w różny sposób podchodzą do wymiany pasków rozrządu. Nie ma standardowych interwałów, ale każdy określa je indywidualnie w instrukcji obsługi auta. W przypadku starszych aut warto te informacje zweryfikować w ASO, bowiem zdarzało się, że producenci korygowali zalecany przebieg paska. W przypadku starszych aut wynosi on zwykle 60-90 tys. km, a nowszych – 120 do 150 tys. km.
Oprócz przebiegu istotny jest też czas użytkowania – najczęściej zaleca się wymianę paska po 5 latach bez względu na pokonany dystans. Powodem tego jest starzenie się gumy, przez co pasek traci swoją wytrzymałość i elastyczność. Kolejnym powodem skrócenia przebiegów, po jakich należy go wymieniać, jest wiek auta. Pamiętajmy, że zalecane interwały między wymianami podaje się dla sprawnych i prawidłowo eksploatowanych aut, w których warunki pracy rozrządu są optymalne.
W starszych samochodach może być z tym nie najlepiej, dlatego okres eksploatacji paska bezpieczniej jest skrócić. Rygorystycznie należy stosować się do zaleceń producenta dotyczących wymiany osprzętu, z którym ma do czynienia pasek, nawet jeśli nie wykazuje on oznak zużycia. Chodzi o rolki prowadzące, rolkę napinacza, tłumik drgań, a często także pompę wody. To ważne, bowiem awarie tych elementów prowadzą zwykle do zerwania paska.